Rozwój szkolnictwa wyższego w warunkach gospodarki rynkowej

Drugą grupę, nie wykazującą wyraźnej dynamiki liczbowej, stanowią i stanowić powinny uczelnie lub wydziały elitarne, kształcące w tradycyjnych zawodach i w ramach długiego cyklu, takie jak np. medyczne, prawnicze, niektóre techniczne i inne – cechą tych uczelni będzie zawsze łączenie badań naukowych z kształceniem. Odrębność i komplementarność obydwu rodzajów szkół jest zjawiskiem znanym w święcie, ale ukształtowanie proporcji i relacji pomiędzy nimi zajmie w Polsce jeszcze sporo lat – zasadniczą sprawą będzie stworzenie odrębnych struktur organizacyjnych dla poszczególnych rodzajów szkół i świadomościowe zaakceptowanie tego faktu.

Drugi układ nie rysuje się tak wyraźnie, ale jego symptomy są również widoczne. Kwestią pozostaje jego trwałość i proporcje. Chodzi tu o wyodrębnienie szkół, których absolwenci, a przynajmniej znaczna ich część (zwłaszcza pracująca w sektorze prywatnym) ma szanse uzyskania relatywnie wysokich dochodów, oraz szkół, których ukończenie zwiększa istotnie szanse uzyskania pracy (głównie w sektorze publicznym), choć nie rokuje szans wysokich dochodów.

Nakładanie sie tych układów, wzrastające różnice w zasobności rodzin, z których wywodzą się słuchacze, odmienna szansa opłacalności wykształcenia z punktu widzenia uzyskiwanych w przyszłości dochodów, spowoduje dodatkowe trudności w zakresie finansowania szkół, zwiększy naciski na stworzenie systemu kredytowania studentów i zróżnicowania systemu płac. Konieczne stanic się wcześniej lub później wprowadzenie systemu kredytowania studiów dziennych. System ten będzie musiał uwzględniać gwarancje i spłacanie części kredytów przez państwo lub samorządy w przypadku podejmowania pracy przez absolwentów w sektorze publicznym (administracja, oświata publiczna, służba zdrowia, nie mówiąc już o policji czy wojsku).

Rozwój szkolnictwa wyższego w warunkach gospodarki rynkowej będzie coraz to bardziej autonomiczny, ale elementy regulacji czy sterowania będą występowały zawsze. Szczególnego znaczenia nabiera synchronizowanie zmian wielkości i struktury nakładów państwa i ludności. Wymaga to tworzenia instrumentów ciągłego rozpoznawania i oceny tego, co się w uczelniach dzieje, dostrzegania społecznych i ekonomicznych aspektów zmian, a przede wszystkim konsekwencji działań, odpowiedniej ich prezentacji oraz cierpliwości w zakresie oczekiwania na efekty.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>