Chcąc ocenić potencjalny i rzeczywisty wpływ rynku pracy na rozmiary i strukturę kształcenia w Polsce, warto przypomnieć poglądy związane z jakościowymi analizami efektów kształcenia, a dotyczące teorii kapitału ludzkiego i segmentacji rynku pracy.
Ekonomiczną wartość kształcenia w świetle teorii kapitału ludzkiego szacuje się, biorąc pod uwagę korzyści dochodowe, które ono przynosi jego posiadaczowi jako swoistemu nośnikowi kapitału.
Wykształcenie w tym ujęciu jest swoistą inwestycją, która jego posiadaczowi przynosi określone profity dochodowe i prestiżowe. Masowość i różnorodność form korzyści, ich wieloaspektowość, czyni kształcenie opłacalnym w skali społecznej. Stało się Iow latach sześćdziesiątych i początkach lal siedemdziesiątych przyczyną znaczne go wzrostu nakładów państwa na szkolnictwo, zwłaszcza wyższo, w bogatych krajach zachodnich. Również, wiele krajów biedniejszych widziało wc wzroście potencjału edukacyjnego społeczeństw szanse wydostania sic: zc stanu zacofania i stagnacji. Końcowe lata siedemdziesiąte oraz lata osiemdziesiąte przyniosły konieczność skorygowania tej tezy. Okazało się bowiem, że zwiększenie nakładów państwa na szkolnictwo, w tym zwłaszcza wyższe, nie przyniosło ani spodziewanych efektów, tj. przyspieszenia poprawy materialnych warunków życia (dochodu narodowego na mieszkańca), ani zmniejszenia napięć i dywersyfikacji społecznych.
Leave a reply