Alpinus – trudne negocjacje i nowe wyzwania cz. II

Niestety, negocjacje z Renaissance Partners bardzo się przeciągały. Strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy spółki. Fundusz, jako mniejszościowy inwestor, dążył do zapewnienia sobie przywilejów, które zmniejszałyby ryzyko jego inwestycji. Umowa z dnia na dzień rozrastała się o kolejne paragrafy. Oni przygotowali taką typowo amerykańską umowę, że rano słońce wschodzi, a wieczorem zachodzi… – wspomina jeden z pracowników. Ani firma, ani jej dotychczasowi właściciele nie byli przygotowani na tego typu negocjacje. Zaistniała sytuacja wywołała kłopoty z płynnością finansową firmy. Początkowy brak kapitałów oraz wzmożone inwestycje w nowe kolekcje wyrobów i majątek trwały spowodowały, że firma miała duże problemy finansowe.

W końcu po roku trwania negocjacji w lipcu 1997 Renaissance Partners objął pakiet 323 akcji nowej emisji, dający prawo do 24% głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Nowy partner zobowiązał się odgrywać rolę inwestora pasywnego, z ograniczonym wpływem na bieżące zarządzanie firmą. Jednocześnie miał służyć radą przy podejmowaniu strategicznych decyzji, w kontaktach z instytucjami rynku finansowego oraz przy planowaniu promocji firmy. Inwestycja Renaissance Partners została obliczona na pięć lat i po tym okresie fundusz ma się pozbyć swoich akcji. Świeży dopływ gotówki pozwolił Alpinusowi odzyskać równowagę finansową oraz umożliwił dalszy, dynamiczny rozwój.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>