Powstanie Eris SA

Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris SA powstało w 1983 roku w wynajętym pomieszczeniu w Piasecznie. Firma zrodziła się z marzeń pani Ireny: …chciałam stworzyć małą firmą, gdzie mogłabym zrealizować wszystko od pomysłu aż do produktu gotowego i podpisać to własnym nazwiskiem czyli zrobić to w sposób jak najlepszy, wykorzystać całą wiedzę i cały swój potencjał oraz w zamyśle mieć z tego satysfakcję. Jako absolwentka farmacji pani Irena była w pełni przygotowana do opracowywania receptur kosmetycznych. Dodatkowo kłopoty z cerą przyczyniały się do pogłębienia zainteresowań i wymyślania receptur na własny użytek. Jedyną przeszkodę w realizacji marzeń stanowił brak pieniędzy. Nieoczekiwany spadek stał się kapitałem pozwalającym na rozpoczęcie wymarzonej działalności. W owych czasach jedynym akceptowalnym rodzajem przedsiębiorczości była działalność rzemieślnicza, toteż pani Irena po roku przygotowań stała się „prywatną inicjatywą” .

Wszystkie czynności związane z recepturowaniem, przygotowywaniem masy, pakowaniem wykonywała przy pomocy tylko jednej pani zatrudnionej do pomocy. Pan Henryk Orfinger, mąż pani Ireny, pracował w tym czasie w Ministerstwie Komunikacji. Gdy sprawy zaczęły się piętrzyć Henryk Orfinger zajął się załatwianiem spraw administracyjnych, podatkowych, w końcu dystrybucją, aż wreszcie zrezygnował z etatu w ministerstwie. Firma – oprócz zapewnienia lepszego statusu materialnego – miała być źródłem satysfakcji, „enklawą”, gdzie produkuje się dobre jakościowo kosmetyki, pod którymi można podpisać się własnym nazwiskiem. Nie bez znaczenia była możliwość samorealizacji i rozwoju. Cała energia i zaangażowanie zostały przelane na „nowo narodzone dziecko” pani Ireny Eris i pana Henryka Orfingera.

Początek lat 80. to nie był najlepszy moment do produkcji ze względu na permanentny brak surowców i ciągłą walkę o ich zdobycie. Założenie o wysokiej jakości wytwarzanych kosmetyków dodatkowo komplikowało sprawę. Komponenty do produkcji starano się sprowadzać z zagranicy. Gdy były już surowce, okazywało się, że brakuje opakowań albo po prostu nikt nie chce zacząć sprzedawać wyprodukowanych kremów. Sklepy państwowe nie były zainteresowane towarem prywatnego producenta, a istniejące wówczas sklepy ajencyjne, z powodu niestabilności przepisów i niepewnej sytuacji, również nie chciały angażować się w sprzedaż kosmetyków nieznanego rzemieślnika.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>