Konkurencja Eris SA

Wśród polskich producentów kosmetyków Eris ma wiodącą pozycję i w zasadzie nikt nie jest w stanie zagrozić tej firmie. Można powiedzieć o konkurencji rynkowej wyrobów, ale konkurencji innego zakładu to my nie odczuwamy – mówi jeden z respondentów. Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris utrzymuje raczej przyjazne relacje z konkurencją, ze względu na prywatne kontakty właścicieli z niektórymi szefami czołowych firm np. Oriflame, L’Oreal. Konkurencja jest postrzegana jako integralny element rynku – coś co musi istnieć. Rywalizacja niszczy, a nie buduje. Istota konkurowania polega na wyprodukowaniu takiego produktu, który z chwilą pojawienia się na półce sklepowej zostanie zauważony i wybrany przez klientkę. Wtedy firma wygrywa. Dewiza pana Henryka Orfingera to: staram się robić najlepiej jak umiem to co robię: jeżeli tak będę działał, to dam sobie radę. Dopuszczana jest współpraca, która polega na udzielaniu sobie wzajemnej pomocy fnp. w sytuacji braku surowca) czy też dzieleniu się wiedzą z pewnych dziedzin np. na temat budowy laboratorium czy technik sprzedaży. …jeżeli np. Oriflame ma problemy z pompą i przychodzi po pomoc, my pożyczamy tę pompę albo mówimy gdzie ją kupić, bo jeżeli nie powiem, to i tak ją znajdzie, będzie najwyżej dzień dłużej szukał…. W grę wchodzi także produkcja na rzecz konkurencji. Nie są akceptowane firmy, które naśladują wyroby Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, bądź je kopiują, to nie jest fair, nie procesujemy się z takimi, nie chcemy gadać. Firma z reguły stara się bardzo szybko wprowadzać na rynek nowe serie. Prowadzi się politykę „otwartych drzwi”, do zakładu wpuszczane są wycieczki, delegacje itp.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>