Wraz z pewną stabilizacją na rynku badawczym siła nacisku klientów zmieniła się. Początkowo popyt na badania znacznie przewyższał podaż, co sprawiało, że siła klientów była znikoma. Wraz z przyrostem liczby agencji i nasileniem się walki pomiędzy nimi o budżety poszczególnych klientów, ci ostatni otrzymali silną kartę przetargową. Klienci nawiązują współpracę z kilkoma wybranymi agencjami: jej podstawą jest z jednej strony ciągłość zleceń, a z drugiej niższe ceny. Jeden z przedstawicieli agencji określił to tak: Priorytetowi klienci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że są priorytetowymi klientami i że w związku z tym należą im się niższe ceny. Także w prasie branżowej zwrócono uwagę na falę renegocjacji kontraktów przez dużych klientów z dostarczycielami danych. Poza tym odbiorcy badań syndykatowych zrzeszeni w konsorcja dysponują ogromną siłą nacisku, ponieważ decydują o wyborze standardu. Natomiast klienci dysponujący mniejszymi budżetami badawczymi nie mają tak dużej siły przetargowej. W ostatnich latach struktura klientów instytutów badawczych kształtowała się następująco:
czytaj